Serafin Mikołaj z Barwałdu h. Nieczuja (zm. 1459), żupnik krakowski i ruski, miecznik krakowski (królewski). Pochodzenie S-a jest niejasne; wg Jana Ptaśnika jego przodkowie przybyli z Włoch i ulegli polonizacji, przyjmując nazwisko Zawrzykraj. Być może jednak ojciec S-a był rycerzem z woj. sandomierskiego (może z Dąbrówki Zabłotnej w pow. radomskim – własności Nieczujów), na przełomie XIV i XV w. osiadłym w Wieliczce, gdzie posiadał dom w rynku koło ratusza. Matka S-a (wg wywodu szlachectwa) pochodziła z rodu Awdańców, a babka z rodziny pieczętującej się h. Baranie Rogi. Możliwe także, że przodek S-a, z rodziny mieszczan wielickich Zawrzykrajów, wszedł u schyłku XIV w. do stanu szlacheckiego.
S. był od początku związany z żupami krakowskimi, podobnie jak jego brat Jakub Zawrzykraj. W kwietniu 1432 wystąpił po raz pierwszy jako nowy pisarz żupnika Mikołaja z Tarnawy. Wtedy to popadł w ostry konflikt z dworzaninem królewskim i późniejszym star. łęczyckim Michałem Lasockim, który pobił S-a oraz naganił jego szlachectwo; sąd wyznaczył im wadium 100 grz. jako gwarancję zachowania pokoju. W listopadzie t.r. S. wywiódł przysięgą sześciu świadków swe szlachectwo i prawo do h. Nieczuja. Zapewne już wtedy zarządzał żupami krakowskimi, które poddzierżawił od żupnika Mikołaja z Tarnawy; w kwietniu 1433 starosta i kaszt. krakowski Mikołaj z Michałowa i inni panowie nakazali żupnikowi pod wadium 100 grz. realizację umowy dzierżawnej i przekazanie S-owi zarządu żup. W październiku 1434 S., wspólnie z byłym żupnikiem Antonim Ricci z Florencji wydzierżawili od małoletniego króla Władysława (Warneńczyka) na 6 lat żupy krakowskie, tj. wielicką i bocheńską, oraz ruskie tj. przemyską, sanocką i jasienicką (drohobycką). Najpewniej S. został wysunięty na ten urząd przez grupę panów rządzących po śmierci Jagiełły (stronnictwo bpa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego) w celu zapewnienia sobie kontroli nad dochodami skarbu z żup. Wg korzystnej dla dzierżawców umowy, mieli oni przez 5 lat płacić po 15 tys. grz. rocznie, a w ostatnim roku 18 tys. grz.; była to kwota niższa niż minimalna wartość dochodu rocznego z samych tylko żup krakowskich. Z trudnością wwiązał się S. w żupy ruskie, gdzie brat byłego żupnika, Steczko z Tarnawy, bezprawnie pobierał dochód i okupował posiadłości w Soli w pow. przemyskim.
Samodzielnie z tytułem żupnika S. występował już w początkach 1435 r., po opuszczeniu Polski (między styczniem a marcem) przez A. Ricciego. Pożyczał od mieszczan krakowskich i szlachty małopolskiej spore sumy, które inwestował w żupy. W Wieliczce siłą zajął bachmistrzostwo Mikołaja z Zakliczyna, wprowadzając do szybu swoich kopaczy. Rozpoczął także porządkowanie hipoteki żupnej, kwestionując niektóre zapisy. W r. 1435 przyjął prawo miejskie w Krakowie i kupił tutaj dom, w którym czasem rozsądzał sprawy urzędników żupnych. Od początku 1436 r. występował zawsze z tytułem strenuus, był więc pasowanym rycerzem. W l. 1436–8 zasiadał w radzie miejskiej krakowskiej. W r. 1438 S. i inni rajcy zostali pomówieni przez jednego z mieszczan krakowskich o sprowadzenie wielkiej ilości fałszywych monet i czerpanie korzyści z tego procederu ze szkodą dla mieszczan. Ledwo też uniknęli śmierci z rąk wzburzonego tłumu, chroniąc się wcześniej na zamek krakowski pod opiekę Oleśnickiego. O podobne praktyki oskarżani byli także tutorowie Królestwa, jest więc prawdopodobne, że S. działał w ich interesie. W l. 1436–9 zaciągnął ok. 3 tys. grz. pożyczek od szlachty i kilku dostojników (m.in. 700 grz. od Dziersława Włostowskiego i 800 grz. od Stanisława Gedki z Bobowej). Pieniądze te, przynajmniej częściowo, przeznaczył na budowę w tych latach nowego szybu w Wieliczce (szyb Serafin), możliwe też, że finansował w jakimś stopniu wyprawę czeską 1438 r. po koronę dla Kazimierza Jagiellończyka. Wg tradycji wprowadził wiele innowacji technicznych w żupach (m.in. zastępując dawne deptaki konnymi kieratami). Przeprowadził też generalny remont szybu Bochnera w kopalni bocheńskiej. W listopadzie 1439 świadkował w Łowiczu na dokumencie arcybpa gnieźnieńskiego Wincentego Kota. Możliwe, że przebywał wtedy na Mazowszu w interesach, wkrótce bowiem otworzył wielki skład soli w Płocku (w r. 1440 miał tam na składzie 1 200 beczek soli). W styczniu 1440 otrzymał od Władysława III bachmistrzostwo nowo zgłębionego szybu, przynoszące z tytułu bergrechtu kopę groszy dochodu tygodniowo oraz prawo utrzymywania 10 kopaczy. Jednocześnie zakupił, zapewne na potrzeby tego szybu, dwa lasy.
W marcu 1440 wystąpił S. po raz pierwszy z tytułem miecznika krakowskiego (królewskiego), który to urząd objął po 4 II (po Piotrze z Pisar i Rytra). Prawdopodobnie wkrótce wyruszył do Kieżmarku, gdzie król w 2. poł. kwietnia oczekiwał na zjeżdżających się dostojników przed planowaną wyprawą do Budy. Po zajęciu w maju stolicy Węgier otrzymał od Władysława III zapis 2 500 zł. węgierskich na zamku Zawichoście z dobrami jako gwarancję zwrotu pożyczki. Ponownie zjawił się w Budzie w październiku, gdzie otrzymał od króla tenutę barwałdzką, utworzoną z oderwanego właśnie od księstwa zatorskiego zamku Barwałd z grupą wsi. Możliwe, iż wziął udział w pierwszych dniach kampanii wojennej na Węgrzech, podjętej przez Władysława III przeciwko stronnikom królowej Elżbiety, obecny był bowiem w Ostrzyhomiu 3 II 1441, uzyskując od króla formalne potwierdzenie prawa do tenuty barwałdzkiej (a dwa tygodnie później był z powrotem w Krakowie). Wiosną gromadził pieniądze: sprzedał Piotrowi Krawcowi z Krakowa za 800 grz. i 600 fl. węgierskich czynsz z szybu Serafin, pożyczył 753 fl. węgierskich od Jana z Pilicy. Możliwe, że w maju był na dworze królewskim w Budzie, skąd w lipcu powrócił do Krakowa. Drugą połowę roku poświęcił S. na zaciąganie większych i mniejszych pożyczek, których suma wyniosła ok. 3 500 grz. W r. 1441 otworzył S. wielki skład soli beczkowej w Oświęcimiu, dążąc do wyrugowania z tego rynku soli saskiej. W związku z tym rozpoczął w żupach produkcję soli miałkiej. Zapoczątkowana wówczas przez S-a ekspansja handlowa była możliwa dzięki zastosowaniu nowych technik wydobywczych soli. Jednocześnie dbał o regale solne, ścigając sądownie łamiących prawo handlarzy (np. mieszczan ryczywolskich handlujących nielegalnie w Małopolsce solą ruską). Zabiegał też o zwiększenie liczby składów solnych, wykorzystując w tym celu nawet klasztory (np. dominikanów w Krakowie). W t.r. zorganizował (wg J. Długosza) masową pielgrzymkę do grobu św. Kingi w Starym Sączu w związku z pożarem szybów bocheńskich, ofiarowując tamtejszym klaryskom 10 bałwanów soli, 5 grz. srebra i kosztowny kobierzec.
W pierwszych trzech miesiącach 1442 r. S. zaciągnął kolejne pożyczki w wysokości ponad 1 300 grz. W maju i czerwcu przebywał na dworze w Budzie (poświadczony tam trzykrotnie 15 V oraz 4 i 10 VI), gdzie otrzymał od króla zapis 440 fl. na wójtostwie w Soli oraz uzyskał ponowne potwierdzenie prawa do tenuty barwałdzkiej. W czerwcu był z powrotem w Krakowie, gdzie namiestnik królewski Jan z Czyżowa poręczył za niego pożyczkę 100 grz. Piotrowi z Rytra, w sierpniu zasiadał jako asesor w sądzie starosty krakowskiego w sporze opata brzeskiego z prepozytem zwierzynieckim. W r. 1443 S. zaciągnął pożyczki na kwotę ok. 5 tys. grz. i ok. 1 800 fl. węgierskich. Poręczycielami i wierzycielami tych sum byli: Jan z Czyżowa, Jan i Andrzej Tęczyńscy, Tarnowscy, Melsztyńscy, Kmitowie, Koniecpolscy, Kurowscy, Kurozwęccy, Odrowążowie Sprowscy, Oleśniccy, Sienieńscy, Chełmscy, Cikowscy oraz mieszczanie krakowscy. Cele akcji pożyczkowej S-a, w którą zaangażowani byli najwyżsi dostojnicy, można wyjaśnić jedynie potrzebami kampanii węgierskiej (w historiografii błędnie traktuje się powiązania wybitnych przedstawicieli możnowładztwa z S-em jedynie w płaszczyźnie wspólnych interesów finansowych – np. S. Gawęda, inaczej dopiero J. Kurtyka). Już jednak wówczas zaczął S. mieć kłopoty ze zwrotem pożyczonych sum, a także (od r. 1442) z wypłacaniem uposażeń dostojników (arcybiskup gnieźnieński, biskup krakowski) i urzędników oraz innych świadczeń zapisanych na żupach. Nawet na opłacanie robotników żupnych zmuszony był zaciągać pożyczki. Próby ściągnięcia długów przez wierzycieli powodowały nadmierną eksploatację i zadłużenie żup oraz ingerencje osób prywatnych w ich zarząd. Możliwe, że było to jedną z przyczyn powziętego przez króla i kanclerza Mikołaja Lasockiego zamiaru, by odwołać S-a z żupnikostwa w maju 1443 i zastąpić go własnym kandydatem. Niewątpliwie jednak S. stał się ofiarą rozgrywki politycznej, której celem było uzyskanie przez obóz królewski bezpośredniej kontroli nad dochodami z żup, wobec coraz większej niechęci stronnictw politycznych w kraju do węgierskiej polityki Władysława III. Pozycję S-a uratowała dopiero zdecydowana i skuteczna interwencja Jana z Czyżowa, działającego w tej sprawie w imieniu wierzycieli.
Cały r. 1444 upłynął S-owi na pertraktacjach z wierzycielami i unikaniu kolejnych terminów w sądach. Wobec braku pieniędzy coraz częściej spłacał długi solą, deponując ją u wierzycieli z zamiarem późniejszego wykupienia, lub wręcz skłaniając ich do samodzielnej sprzedaży. W styczniu zagwarantował Andrzejowi Tęczyńskiemu spłatę 3 tys. fl. węgierskich w złocie wwiązaniem do żupy przemyskiej, skąd na własny koszt miał w tej sumie dostarczyć 4 tys. beczek soli nad Wisłę do Sandomierza, a Tęczyński miał już samodzielnie spławiać ją do składów w Dobrzyniu, Toruniu lub Bydgoszczy. W związku z tymi wierzytelnościami S. zastawiał trzymane dobra (w lutym tenutę barwałdzką za 3 tys. fl. węgierskich) i własne nieruchomości. W sierpniu 1444 S. przebywał jeszcze w Krakowie, lecz już 22 IX obecny był wraz z garstką wiernych królowi rycerzy polskich w obozie wojskowym pod Orsawą nad Dunajem. W bitwie warneńskiej nie wziął jednak udziału. Dn. 2 X był ponownie w Krakowie, gdzie sprzedał A. Tęczyńskiemu 5 tys. beczek soli za 4 tys. fl. węgierskich, zobowiązując się ją dostarczyć z żup ruskich nad Wisłę w Sandomierzu. W końcu tego miesiąca Jan z Czyżowa wzywał S-a do wypłacenia pensji burgrabiom krakowskim, którzy zagrozili porzuceniem urzędu, a również opłacenia sztygarów. Namiestnik wyegzekwował też od żupnika własne 2 100 grz. Z innymi wierzycielami S. zawarł układy co do spłaty zobowiązań. Sprawy długów S-a ciągnęły się także przez cały 1445 r. On sam i jego pełnomocnicy nie opuszczali sądu, gdzie bez przerwy toczyły się przeciwko niemu procesy. Sprawą wierzytelności S-a zajmowały się także zjazdy senatorów i szlachty, a od r. 1447 król Kazimierz Jagiellończyk. W efekcie, celem zabezpieczenia interesów dłużników i ustalenia kolejności rozliczeń, zakazywano rozsądzać pozwy przeciwko S-owi poza określonymi terminami. Mimo to w grudniu 1447 S. spotkał się w Przemyślu z Janem z Czyżowa, z którym naradzał się nad sposobem dalszego wydzierżawienia tamtejszych żup.
W 1. poł. 1448 r. S. winien był różnym osobom ok. 1 500 grz. i ok. 1 200 fl., przy czym większość stanowiły nowe długi. W sierpniu t.r. na polecenie króla udał się na Podole do Buczacza, gdzie już przebywali inni panowie w związku z kryzysem mołdawskim, wywołanym zamordowaniem woj. mołdawskiego Stefana. Najpewniej dostarczył wtedy pieniądze dla polskiego poselstwa, udającego się do Chocimia w celu odebrania przysięgi od nowego wojewody Piotra. W r. 1449 do starych długów doszło 1 710 grz. i 60 fl. nowych u Jana Koniecpolskiego i Jana z Czyżowa. Z tym ostatnim zawarł rok później umowę, że przez 5 tygodni będzie on wyrabiał sól w kopalni wielickiej, finansując te prace po połowie z żupnikiem, z przeznaczeniem dochodu na spłatę długu. W styczniu 1451 spłacił S. porękę 1 tys. grz. i 500 fl. Piotrowi Szafrańcowi, A. Tęczyńskiemu obiecał natomiast spłacić dług w 1 200 beczkach soli. Inni wierzyciele, jak Jerzy Wierzynek ze Śledziejowic, grozili nie stawiającemu się w sądzie S-owi więzieniem, kilkakrotnie też woźni sądowi otrzymywali polecenia doprowadzenia żupnika siłą («captivare eum alias lapacz»). Zgodził się natomiast na układ w r. 1452 Jerzy Morsztyn, który miał otrzymywać z żupy 40 grz. tygodniowo do czasu spłaty długu.
Do połowy 1454 r. S. pospłacał sporą część wierzytelności (np. Tęczyńskim, ugoda z Mikołajem Cikowskim itp.), zapewne w związku z koniecznością oczyszczenia hipoteki żup wobec nowych potrzeb na wojnę pruską. Możliwe, że w połowie kwietnia t.r. konferował w Sandomierzu o tych potrzebach z królem. Wykorzystując pomyślną koniunkturę polityczną, związaną z rozpoczęciem działań wojennych, S. podjął kolejną, zakończoną niepowodzeniem, próbę zdobycia rynków zbytu dla soli małopolskiej na terenie Wielkopolski, Kujaw i ziemi dobrzyńskiej, starając się o zakaz handlu solą pruską (relacje wysłanników S-a z połowy sierpnia 1455 o niepowodzeniach misji), upadła też rozważana na sejmie 1454 r. inicjatywa otwarcia żupy solnej w Wielkopolsce. W żupach, za zgodą króla, S. przedłużył czas pracy górników ponad obowiązujący wg ordynacji kazimierzowskiej, co doprowadziło do zaburzeń w Bochni i w Wieliczce. Ponownie też przypomniano mu, aby zgodnie z zaleceniem królewskim, nie dopuszczał do wykonywania w żupach jakichkolwiek prac na rzecz któregokolwiek z dygnitarzy, był to bowiem jeden z argumentów opozycji wielokrotnie domagającej się wprowadzenia kontroli gospodarki żupnej. W marcu 1456 ponownie wydzierżawił od króla żupy na trzy lata za 16 tys. grz. rocznie, jednak z zastrzeżeniem możliwości odwołania go, gdyby nie płacił w terminie rat i nie przeprowadzał koniecznych remontów. Dalej też dzierżawił żupy ruskie (do r. 1458). W grudniu 1458 król powołał sąd arbitrażowy mający na celu zbilansowanie wierzytelności żupnika i skarbu za l. 1453–8. Przy tej okazji S. otrzymał od króla zapis 100 grz. dożywotnio na żupach krakowskich. Rozliczenia S-a z wierzycielami trwały do jego śmierci.
Po ojcu odziedziczył S. jedynie dom w Wieliczce, który sprzedał za niską sumę sztygarowi wielickiemu Janowi Benkilowi. Kupiony przed 1436 r. od Świdniczara dom w Krakowie, sprzedał już w r. 1439. Następnie kupił od rajcy krakowskiego Kunczy Langa murowany dom narożny w Rynku, odkupiony przez tegoż w r. 1444 za szyb Florentyński w Bochni (w r. 1447 dom ten przejął teść S-a Piotr Grazer). W r. 1443 kupił za 500 grz. od Mściwoja ze Skrzynna kamienicę zw. Warchałowską przy ul. św. Andrzeja (późniejsza Bursa Prawników, przy ul. Grodzkiej 52), którą zaraz zastawił woj. Janowi z Tęczyna, a następnie sprzedał jeszcze w t.r. wielkorządcy krakowskiemu Janowi Gałce z Niedźwiedzia. Sam mieszkał w domu przy ul. Krakowskiej. Ponadto był właścicielem ogrodów i działek. W r. 1437 wszedł w posiadanie wójtostwa w Soli w pow. przemyskim, które odkupił od Steczka z Tarnawy. W r. 1440 otrzymał od króla tenutę barwałdzką z wsiami: Stronie, Leśnica, Jaroszowice, Zakrzów i Barwałd, z których 3 ostatnie wykupił za własne pieniądze od Czecha Jana Czapka z Saanu oraz las Ochodzę. W r. 1442 kupił część Zebrzydowic, w r. 1443 wieś Kobierzyn za 800 grz. (obecnie część Krakowa) i za 500 grz. młyn Hamerlin (zw. też Kodeiny) na rzece Prądnik, lecz już w l. 1444–50 odsprzedał je woj. sandomierskiemu Janowi z Oleśnicy. Na Prądniku miał ponadto dwa inne młyny. W Kazimierzu posiadał staw królewski, który otrzymał w r. 1444.
W r. 1440 S. ufundował i uposażył w kościele parafialnym w Wieliczce ołtarz dla kapelana tamtejszej żupy, a w r. 1443 nadał dominikańskiemu kościołowi Św. Trójcy w Krakowie 3 kopaczy w szybie Serafin. Utrzymywał błazna Rafała Taraszkę, Rusina, którego sprowadził w r. 1441 do Krakowa. S. zmarł 4 XI 1459.
S. był żonaty z Urszulą Grazerówną (zm. krótko przed r. 1478), córką mieszczanina krakowskiego. Od męża otrzymała ona w r. 1440 ogród z sadzawkami za murami Krakowa, na którym miała oprawione 400 grz. posagu i wiana. Pozostałą część oprawy w wysokości 1 tys. grz. miała na wójtostwie w Soli. W r. 1456 odkupiła za 900 grz. młyn Hamerlin od Jana z Oleśnicy. W r. 1464 nazywano ją starą żupnikową. Przed śmiercią ufundowała ołtarz śś. Macieja, Łukasza, Jana i Marka Ewangelistów w kaplicy kolegiaty Wszystkich Świętych w Krakowie i uposażyła altarystę 8 grz. czynszu wieczystego z młyna Hamerlin. Prawo patronatu zastrzegła swym spadkobiercom i powinowatym.
S. pozostawił dwoje dzieci: Piotra, w r. 1453 studenta Uniw. Krak., kanonika krakowskiego (1458) i prepozyta sandomierskiego (1459–1490), który spłacał długi ojca i odziedziczył resztki jego majątku, i córkę Magdalenę (zm. po r. 1474 a przed r. 1490), wydaną przed r. 1447 za mąż za Stanisława Ligęzę z Bobrku h. Półkozic (zm. przed r. 1490), jedynego syna kaszt. małogoskiego Stanisława. Otrzymała w posagu 1 tys. grz., zabezpieczone na dochodach z wójtostwa w Soli. W r. 1456 S. przekazał zięciowi tenutę barwałdzką.
Brat S-a, Jakub Zawrzykraj (zm. między 1455 r. a 9 III 1457), pisał się z Dąbrówki. Od początku związany był z interesami brata. W r. 1435 przyjął prawo miejskie w Krakowie. W l. 1442–55 był podżupnikiem krakowskim (tytułowany także na przemian podżupnikiem bocheńskim i wielickim). Posiadał głównie nieruchomości w Krakowie, tj. dwa i pół domu, które wniosła mu żona Barbara Hoze, córka mieszczanina krakowskiego. Pozostawił syna Piotra, w r. 1453 studenta Uniw. Krak., następnie bakałarza i altarystę w kościele Najśw. Marii Panny w r. 1462.
PSB (Ligęza Piotr); Słown. Hist.-Geogr. Ziem Pol., V cz. 1 s. 24, cz. 2 s. 137, 242, 622–3, 646; Boniecki, IV (Dąbrowscy); Paprocki; Fedorowicz, Dostojnicy i urzędnicy; Urzędnicy, IV, X; Długopolski E., Katalog Kościoła N. P. Maryi w Krakowie, Kr. 1916; Dziwik K., Katalog rękopisów Muzeum Żup Krakowskich z l. 1518–1971, Wieliczka 1988; Kaczmarczyk, Catalogus diplomatum Univ. Crac; Katalog Archiwum Aktów Dawnych m. Krakowa, Kr. 1915 I; Dyplomy pergaminowe, Kr. 1907; – Dąbrowski J., Władysław I Jagiellończyk na Węgrzech, W. 1922: Dicker J., Górnictwo na Rusi Halickiej w XV i pierwszej połowie XVI w., Przemyśl 1924 s. 20, 27; Dworzaczek W., Hetman Jan Tarnowski, W. 1985; tenże, Leliwici Tarnowscy, W. 1971; Dzieje żup krakowskich, Wieliczka 1988; Fischer S., Dzieje bocheńskiej żupy solnej, W. 1962 s. 34–5; Gawęda S., Możnowładztwo małopolskie w XIV i w pierwszej połowie XV w., Kr. 1966; tenże. Udział możnowładztwa małopolskiego w dochodach z żup krakowskich w XIV i XV w., Studia i materiały do dziejów żup solnych w Polsce, T. 2, Wieliczka 1968; Grzesiowski J., Piotrowicz J., Sól małopolska w nadaniach i przywilejach dla klasztorów (do początku XVI w.), tamże, T. 1, 1965; Keckowa A., Instytucja stolników w żupach krakowskich, Studia i materiały do dziejów górnictwa i hutnictwa, T. 6, Wr. 1963 s. 187, 190, 218, 253; taż, Żupy krakowskie w XVI–XVIII w. (do 1772 r.), Wr. 1969; Maślankiewicz K., Z dziejów górnictwa solnego w Polsce, W. 1965; Piotrowicz J., Okresy rozwojowe i przemiany gospodarki solnej w Polsce od połowy XIII w. do początków XVIII w., Studia i materiały do dziejów żup solnych w Polsce, T. 9, Wieliczka 1980; Ptaśnik J., Kultura włoska wieków średnich w Polsce, W. 1922; tenże, Studia nad patrycjatem krakowskim wieków średnich, Cz. 2, „Roczn. Krak.” T. 16: 1914 s. 16–21; Sochacka A., Jan z Czyżowa, namiestnik Władysława Warneńczyka, L. 1993 s. 119–20, 209–12; Wieliczka. Dzieje miasta (do roku 1980), Kr. 1990; Wiesiołowski J., Z korespondencji prywatnej XV w., „Odr. i Reform. w Pol.” T. 33: 1988 s. 230–8; Wojciechowski T., Próba klasyfikacji i chronologii sprzętu górniczego w kopalni bocheńskiej do 1874 r., Studia i materiały do dziejów żup solnych w Polsce, T. 9, Wieliczka 1980; Wuttke K., Die Versorgung Schlesien mit Salz während des Mittelalters, „Zeitschr. d. Vereins f. Gesch. und Altertum Schlesiens” Bd. 27: 1893 s. 283; – Akta grodz. i ziem., III, V, IX, X, XIII; Arch. Sanguszków, II; Cod. epist. saec. XV, I/2, III: Cod. Pol., III; Cod. Univ. Crac., II–III; Cracovia artificum. Suplementa, l. 1433–1440, 1441–1450; Długosz, Historia, IV 594; tenże, Liber benef., I; tenże, Opera, I; Knigi Pol’skoj Koronnoj Metriki XV st., T. 1, Wyd. A. Mysłowski, W. Graniczny, W. 1914; Monumenta iuris, II; Kod. m. Krak., I–IV; Kod. Mpol., IV; Kod. mogilski, nr 112; Kod. wielicki; Księgi przyjęć do prawa miejskiego; Lehns- u. Besitzurkunden Schlesien, II; Materiały archiwalne wyjęte głównie z Metryki Litewskiej od 1348 do 1607, Wyd. A. Prochaska, Lw. 1890; Matricularum summ., I, IV; Opis żup krakowskich z roku 1518, Wyd. A. Keckowa i A. Wolff, „Kwart. Hist. Kult. Mater.” T. 9: 1961 nr 3 (z. dodatkowy); Przybyszewski, Wypisy źródłowe do dziejów Wawelu, I; Starod. Prawa Pol. Pomn., II 2439, 2461, 2792, 2945, 3024, 3064–6, 3115, 3202, 3273, 3287, 3394, 3461, 3519, 3520, 3644; Zathey J., Ze źródeł do dziejów walki klasowej w żupach krakowskich, „Pam. B. Kórn.” Z. 5: 1955 s. 182–4; Zbiór dok. mpol., Cz. 1 nr 545, 569, 571, 577, 579, Cz. 3 nr 722, 724, 810, 853, Cz. 5 nr 1463, Cz. 8 nr 2370, 2372, 2447, 2482, 2568–70; – AP w Kr., Oddz. na Wawelu: Castr. Crac. t. 4 s. 546, 557, 587, 640, 669, 804, 812, 821, 856–857, 870, 903, 908, t. 5 s. 58, 207, 238, 244, 254, 296–297, 321, 326, 363, 372, 418, 432, 465, 477–478, 524–525, 561, 606, 616, 629, 645–646, 708, 775, t. 6 s. 65, 229, 242, 244–245, 250, 305, 360–361, 367–368, 535, t. 7 s. 63, 73, 101, 115, 374, 403–404, 502–503, 509, 564, 600–601, 634–635, 678, 691, 723, 741–742, 745, 748, 762, 830–831, 833–834, 853, 856, 881, 884–885, 908, 958, 1082, 1091, t. 8 s. 41 i passim, t. 9 s. 2 i passim, t. 10 s. 83 i passim, t. 11 s. 4 i passim, t. 12 s. 31, 46–47, 53, 96, 139, 197, 208–209, 230, 243, 245, 253–256, 263, 278–279, 291, 299, 308, 338–339, 359, 393, 411, 434–435, 455, 466, 490, 496, 498, 524–525, 553, t. 13 s. 2, 50, 117–120, 171, 192, 227, 247–249, 268, 316, 330, 348, 382–383, 412, 422, 434, 440, 449, 482, 530–531, 560, 601, 758, t. 14 s. 15, 55, 60, 75, 78, 80, 81, 84, 88–90, 114, 116, 120, 137–138, 143, 154, 166–167, 169, 172, 186, 201, 208, 218, 230, 234, 290, 295–296, 316, t. 15 s. 323, t. 16 s. 100, 475. t. 19 s. 256, 263, 318, 348, 350, Terr. Crac., t. 11 s. 104, 159–169, 166, 284–285, 377, 495–496, t. 12 s. 103, 135, 140, 148, 163, 175, 191, 213–216, 222, 237–238, 290–291, 331–336, 369, 623, t. 13 s. 112, 184–185, t. 14 s. 181, t. 15 s. 15, 168, 175, 182, t. 16 s. 551, t. 146 s. 514, 566, 586, t. 147 s. 87, 125, 132, 242, 276, 495, t. 150 s. 36–37, 63, 159, 211–212, t. 372 s. 278; Arch. Metropolitalne w Kr.: Acta Episcopalia, 1 nr 161; B. Ossol.: rkp. 165 k. 139–184 (zbiór korespondencji do S-a); Pracownia Słown. Hist.-Geogr. Mpol. w Średniowieczu IH PAN w Kr.: Mater. do V t. kodeksu dyplomatycznego Małopolski, teki C–37, E–28, G–29, H–16, L–41; – Kurtyka J., Tęczyńscy h. Topór. Studium z dziejów możnowładztwa małopolskiego w późnym średniowieczu, Kr. 1994 (mszp. pracy doktorskiej s. 141–7).
Waldemar Bukowski